Czym jest wypalenie zawodowe i jak możemy je definiować? Jakie są objawy i pierwsze, niepokojące symptomy? Przyjrzyj się bliżej poszczególnym etapom wypalenia zawodowego – poniższym artykule postanowiliśmy wskazać zawody najbardziej narażone na występowanie tego zjawiska.
Wypalenie zawodowe (in. syndrom „burnout”) posiada wiele definicji, najpopularniejszą z nich jest jednak wielowymiarowa koncepcja psycholog społecznej Ch. Maslach. Według niej, wypalenie zawodowe jest psychologicznym zespołem wyczerpania emocjonalnego oraz depersonalizacji, a także obniżonego poczucia osobistych doświadczeń.
Uczeni Freudenberger i Richelson opisali wypalenie zawodowe jako przedłużający się stan frustracji i zmęczenia jednostki, która poświęciła się jakiejś sprawie lub kwestii, a mimo to nie osiągnęła zakładanych rezultatów.
Można jednak opisywać wypalenie zawodowe jeszcze inaczej: jako przedłużona reakcja pracownika na przewlekle występujące w pracy stresory emocjonalne i interpersonalne – nie wyczerpuje to jednak w pełni tego, co spotyka osoby borykające się z zawodowym wypaleniem i przewlekłym zmęczeniem swoimi obowiązkami.
Objawy wypalenia zawodowego obejmują zarówno sferę funkcjonowania fizycznego, jak i psychicznego oraz emocjonalnego. Przyjrzyj się bliżej symptomom, które towarzyszą rozwijającemu się wypaleniu zawodowemu.
Do fizycznych objawów wypalenia zawodowego zaliczamy:
Psychiczne objawy wypalenia zawodowego obejmują zarówno nasze emocje i motywację, jak i nastawienie, przekonania i poznawcze postrzeganie siebie oraz rzeczywistości wokół.
Do psychicznych objawów wypalenia zawodowego zaliczamy:
Do emocjonalnych objawów wypalenia zawodowego zaliczamy:
Wypalenie zawodowe jest na tyle złożonym i skomplikowanym zjawiskiem, że jego objawy mogą różnić się w zależności od indywidualnych predyspozycji danej jednostki, a także jej dotychczasowych doświadczeń.
Kilka punktów wspólnych pozwala jednak zauważyć i prawidłowo zdiagnozować wypalenie. Są nimi komponenty (elementy) wypalenia zawodowego, które wyróżniła i opisała psycholog społeczna Christina Maslach.
Ch. Maslach stworzyła trójwymiarową teorię wypalenia zawodowego. Według niej, na syndrom „burnout” składają się trzy elementy: wyczerpanie psychiczne, depersonalizacja oraz obniżone poczucie dokonań osobistych.
Wyczerpanie emocjonalne rozwija się w odpowiedzi na wymagające i bardzo angażujące obowiązki zawodowe. Jeśli jesteśmy nieustannie obarczani dużą presją, świadczymy usługi lub zapewniamy opiekę innym ludziom, w którymś momencie możemy doświadczyć zmiany w postrzeganiu siebie i swojego otoczenia.
Oznakami wyczerpania emocjonalnego jest także utrata sił fizycznych i poczucie niemożności sprostania zadaniom, które do tej pory nie sprawiały nam trudności. W miejsce dawnej aktywności pojawia się poczucie beznadziei, a także – co znamienne – poczucie bezsilności.
Wyczerpanie emocjonalne objawia się również utratą satysfakcji, którą odczuwaliśmy do tej pory w naszej pracy. Znika radość i poczucie misji, a także sensu tego, co robimy.
Depersonalizacja w wypaleniu zawodowym objawia się zmianą w obrębie postawy wobec swoich klientów, pacjentów lub podopiecznych. Zaczynamy traktować ich przedmiotowo, niekiedy wręcz okrutnie. Brakuje nam dawnej empatii i zrozumienia, a także cierpliwości i zaangażowania. Odcinamy się emocjonalnie od ich problemów czy rozterek.
W wypaleniu zawodowym terminem związanym z depersonalizacją jest tzw. „obronna dehumanizacja”. Postawa, która sprawia, że reagujemy na innych ludzi jak na przedmioty, chroni nas przed zbyt emocjonalnym podejściem do ich trudności. Gdy nasza praca opiera się w dużej mierze na pracy z innymi, może to być główny lub jeden z pierwszych objawów wypalenia.
Obniżone poczucie dokonań osobistych lub subiektywne poczucie poniesienia porażki jest trzecim komponentem wypalenia zawodowego. Warto wiedzieć, że wysokie zaangażowanie w swoje obowiązki oraz poczucie posiadania życiowej misji może z czasem przekształcić się w przykry stan emocjonalny i znacząco obniżyć osobiste poczucie kompetencji. Dlaczego?
Jeśli na co dzień w swoim życiu zawodowym napotykasz wiele przeszkód i trudności, niepotrzebnej biurokracji lub innych demotywujących czynników, może zacząć towarzyszyć Ci poczucie osobistej porażki lub nawet klęski. Co istotne, jest to poczucie subiektywne i pojawia się także u osób, które w rzeczywistości posiadają na swoim koncie wiele zawodowych dokonań i sukcesów.
Wypalenie zawodowe zostało po raz pierwszy opisane w 1974 roku przez Freudenbergera. Rozpoczął on pracę w ośrodku odwykowym wraz z niezwykle zaangażowanymi wolontariuszami. Po pewnym czasie Freudenberger zauważył jednak, że jego wolontariusze tracą siły i doświadczają wielu objawów psychosomatycznych, są zmęczeni i stracili motywację.
To wyczerpanie nazwał wypaleniem (burnout). Obserwacje naukowca pomogły rozpocząć badania nad zjawiskiem wypalenia zawodowego. Jednocześnie jednak swoje badania prowadziła także psycholog społeczna, Christina Maslach. Przyglądała się ona funkcjonowaniu osób, które pracują w zawodach obciążonych dużą ilością przewlekłego stresu. Maslach sprawdzała, jak lekarze, pielęgniarki, psychiatrzy, prawnicy czy pracownicy opieki społecznej radzą sobie z chronicznym napięciem.
Dzięki niej ustalono, że pewne profesje są bardziej niż inne narażone na wypalenie zawodowe. Rozpoczęto intensywne badania nad wyczerpaniem emocjonalnym, depersonalizacją i subiektywnym poczuciem porażki.
Wypalenie zawodowe jest zjawiskiem postępującym, które można umownie podzielić na trzy etapy.
Wypalenie zawodowe dotyka najczęściej osoby wykonujące zawody w specjalny sposób „ukierunkowane na ludzi”. Do najczęściej wymienianych w grupie ryzyka należą pielęgniarki, lekarze, nauczyciele, prawnicy czy pracownicy socjalni. Nie bez znaczenia jest bowiem pomocowy charakter ich pracy i nieustanna interakcja z ludźmi doświadczającymi trudności.
Jak zauważono, wypalenie zawodowe częściej grozi osobom, które z ogromnym zapałem i zaangażowaniem podchodzą do swoich pracowniczych obowiązków. Jeśli „płoną” już na początku swojej kariery, to łatwiej mogą się również „spalać” w tym, co robią.
Nie oznacza to jednak, że wypalenie zawodowe jest domeną tylko osób pracujących w bezpośrednim kontakcie z drugim człowiekiem. Zespół opisanych wyżej objawów wypalenia może dotknąć każdego na każdym szczeblu kariery – bez względu na status społeczny czy ekonomiczny.
Przyczyny wypalenia zawodowego są często złożone i różnią się od siebie w zależności od posiadanej przez nas pracy, doświadczenia życiowego, osobowości, początkowego zaangażowania czy wyznawanych wartości.
Możemy jednak wskazać powody, przez które ryzyko wypalenia zawodowego drastycznie wzrasta. Do najczęściej wspominanych należą:
Wypalenie zawodowe może być także konsekwencją zbyt dużych aspiracji i ambicji zawodowych, a także niedopasowania stawianych sobie oczekiwań do realnych możliwości. Zdarza się to przede wszystkim perfekcjonistom, którym silny lęk nakazuje dążyć do doskonałości. Inną pobudką bywa także silna potrzeba osiągnięć i zyskania aprobaty otoczenia.
Teoria poliwagalna może wspierać nasz dobrostan, może także tłumaczyć pewne zjawiska i psychologiczne trudności. Przypomnijmy, że według S. Porgesa i jego teorii, każdy z nas codziennie przemieszcza się po drabinie różnych stanów autonomicznych; od stanu błędnego brzusznego przez stan mobilizacji do, niekiedy, stanu błędnego grzbietowego, czyli najstarszego ewolucyjnie stanu zawieszenia lub nawet zapadnięcia się w sobie.
Na którym szczeblu drabiny znajdujemy się, doświadczając objawów wypalenia zawodowego? Wyobraź sobie, że nieustannie odczuwasz zagrożenie, presję i stres. To sprawia, że Twój organizm mobilizuje się do działania. Jest gotowy do przysłowiowej „walki lub ucieczki”. Jak długo jesteś w stanie utrzymywać ten stan wzmożonej czujności? Brak satysfakcji, poczucia bezpieczeństwa i kontaktu z innymi spycha Cię coraz niżej.
Początkowo znajdujesz się w stanie pobudzenia – gotowy do podjęcia wyzwania. Gdy jednak stan ten trwa zbyt długo, zaczynasz być wyczerpany i zrozpaczony. Organizm zaczyna się poddawać. Stopniowa utrata sensu i nadziei zwiastuje, że znalazłeś się w stanie błędnym grzbietowym i walczysz już tylko o przetrwanie. Potrzebna Ci pomocna dłoń i zmiana.
Wśród sposobów na zapobieganie własnemu wypaleniu zawodowego wymienia się m.in.:
O wiele łatwiej uniknąć wypalenia zawodowego w sytuacji, kiedy dbamy o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne. Nie bez znaczenia dla dobrego samopoczucie jest zdrowe odżywianie się, odpowiednia ilość snu, unikanie używek i systematycznie poddawanie się badaniom kontrolnym.
Aby zapobiegać wypaleniu zawodowemu, warto już na początku swojej kariery ustalić granicę własnego obciążenia. Z wiekiem może się ona zmieniać i przesuwać, nie powinniśmy jednak notorycznie brać na siebie zbyt wiele w imię np. zadowolonego szefa lub dodatkowej premii. Prędzej lub później może to skutkować wyczerpaniem i utratą zaangażowania oraz motywacji do działania. Co wtedy, gdy wypalenie zawodowe już się pojawi?
Leczenie wypalenia zawodowego może przebiegać na wiele różnych sposobów, w zależności od indywidualnych potrzeb pracownika. Pożądane efekty może przynieść większa dbałość o higienę psychiczną i odpoczynek oraz prawidłowy sen.
W wielu przypadkach konieczna staje się jednak konsultacja z psychologiem lub terapeutą, a niekiedy również rozpoczęcie systematycznej psychoterapii. Wypalenie zawodowe może prowadzić do rozwoju depresji lub np. zaburzeń lękowych, dlatego tak istotne jest skonsultowanie swojego stanu ze specjalistą.
W toku pracy terapeutycznej najczęściej poruszanymi kwestiami w kontekście wypalenia zawodowego są:
Jak już wiesz, wypalenie zawodowe może mieć różną genezę. Psychoterapia pozwala bliżej przyjrzeć się indywidualnym przyczynom Twojego wyczerpania i złego samopoczucia. To także okazja, by znaleźć optymalne rozwiązanie dla Twojej sytuacji.
Co istotne, wtsparcie terapeutyczne pozwala także pogłębiać samoświadomość i uczy skutecznych oraz zdrowych metod radzenia sobie z napięciem. Jak najszybciej sięgnij po pomoc ośrodku terapii Sensica i zadbaj o siebie tak, jak na to zasługujesz.
Bibliografia:
Umów się na wizytę